Strona:Rabindranath Tagore-Sadhana.djvu/15

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
17
STOSUNEK JEDNOSTKI DO WSZECHŚWIATA

wrażliwi i wejść z niem w świadomy stosunek, nietylko pod naciskiem naukowej ciekawości, albo żądzy korzyści materjalnej, ale urzeczywistniając je w duchu sympatji, z szerokiem uczuciem radości i spokoju.
Człowiek nauki wie, pod jednym względem, że świat nie jest tem tylko, czem się zmysłom naszym być wydaje; wie, że ziemia i woda są w rzeczywistości grą sił, objawiających się nam jako ziemia i woda — jak, to w części tylko pojąć możemy. Podobnie człowiek, który patrzy oczyma ducha, wie, że ostateczna prawda o ziemi i wodzie leży w naszem ujęciu wiecznej woli, działającej w czasie i biorącej na się kształt w tych siłach, które uświadamiamy sobie pod owemi zjawiskami. Nie jest to prostem poznaniem, jak nauka, ale postrzeżeniem duszy przez duszę. Nie wiedzie nas to do potęgi, jak poznanie, lecz darzy nas wolnością, która jest wynikiem zjednoczenia rzeczy pokrewnych. Człowiek, którego znajomość świata prowadzi go nie głębiej, niż może doprowadzić nauka, nigdy nie zrozumie, co też takiego człowiek o spojrzeniu duchowem znajduje w tych przyrodzonych zjawiskach. Woda nietylko członki jego zmywa, ale i serce jego