Strona:Przygody Alinki w Krainie Cudów.djvu/99

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

gury. Możemy obyć się bez homarów — wiesz. A kto z nas będzie śpiewał?

— Naturalnie, że ty — rzekł gryf — ja już zapomniałem jakie są słowa.
Tak więc obydwa z powagą jęli się obracać dokoła Alinki, depcząc ją po nogach od