Strona:Przewodnik po mieście Lwowie.pdf/41

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
29

muje obszerną płaszczyznę w pośród której stoi ogromne trzypiętrowe zabudowanie, mieszczące w sobie przeszło 3000 ludzi. W miejscu które dziś cytadela zajmuje, stał dawniej na tak zwanej Wronowskiego górze pałac zbudowany przez Wronowskich, dalej góra Szembekowa i Kalicza, po pod którą rozłożony jest zakład narodowy imienia Ossolińskich.
Schodząc od cytadeli ulica „garnczarską“ na dół, pozostawiamy na boku kościół św. Mikołaja z stojącem przy nim okazałem zabudowaniem uniwersyteckiem i wracamy schludnie zabudowaną i gazem oświetloną ulicą „świętojańską“ wzdłuż koryta nieco już odtąd cuchnącej Pełtwi, pomijając rozmaite mniejsze uliczki wyprowadzając na tak zwaną „Chorążczyznę,“ znowu po pod hotelem Żorża, na plac Maryacki przy którym naprzeciw hotelu Żorża buduje Bank budowniczy dwie okazałe kamienice, w miejscu zwalonego hotelu „pod Tygrysem.“
Ztąd zwracając się na lewo znowu tak zwaną ulicą „Chorążczyzny“ pod górę, przechodzimy ulicą „szeroką“ i dosyć czysto utrzymywaną tak zwaną ulicą Chorążczyzny na plac „Chorążczyzny,“ słynny niegdyś z nieprzebytego na niem błota. Chorąszczyzna była niegdyś własnością Potockich, a nazwę swą otrzymała od jednego z Potockich cho-