Przejdź do zawartości

Strona:Przepowiednia Królowej Sybilli o wojnie i końcu świata.pdf/5

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Dżuma ludzi powyniszcza
Pozostaną same zgliszcza
Niema ojca niema brata
Tedy będzie koniec świata.
Chmury niebo nam zakryją
Deszcze krwawe nas zaleją
Ludzie w jaskiniach skryją
Prawie na świecie nie żyją.
Przyjdzie na nas kara Boża
Będziem bez ziarna i zboża
Nędza, głód i narzekania
Co się z nami tedy stanie?
Rumowiska i mogiły
Caluteńki świat pokryją,
Kościoły porujnowane,
Ołtarze poprzewracane.
Matka Boska ukochana!
Ziemia trupamy zasłana.
Tam bez ręki, tu bez nogi!
Stękać będzie Boże drogi.
Matka włosy powydziera
Że syn ranny jej umiera,
Tu mąż we krwi zbroczony
Szukać będzie swojej żony.
Nad swym mężem klęknie zona
Patrząc jak on ciężko kona,
Płacze rzewnie łzy z ócz leje
Gdzie ja z dziećmi się podzieje