Strona:PraktykaBALTYCKA.pdf/62

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Pokładowe knagi zaciskowe fałów. Rozpowszechnione na śródlądziu kokpitowe stawianie i zrzucanie żagli moim zdaniem nie zdaje egzaminu w morskich warunkach silnych wiatrów. I tak trzeba iść do masztu aby sprawnie postawić, zrzucić, zarefować, sprzątnąć czy zmarlować żagle. Kokpitowe stawianie żagli to „firanki” na sztagu, walające się żagle po pokładzie, zacinające się pełzacze, których nie ma kto wstawić, czasami popchnąć itd. Kokpitowa obsługa żagli to konieczność kontrafałów i innych kłopotliwych patentów. Kto boi się wyjść z kokpitu niech lepiej zostanie na Jezioraku. Lubię różne usprawnienia ale obsługę żagli z kokpitu ani sterowania z koi do nich nie zaliczam. Nigdy nie marzyłem o elektrycznym podnoszeniu szyb w moim samochodzie. To mój prywatny pogląd i proszę czytelników o tolerancje.

Drabinka rufowa. Głównym jej zadaniem jest umożliwienie powrotu na jacht „człowiekowi zza burty” i wsiadanie do tratwy ratunkowej. Przy okazji służy przy kąpieli, przesiadaniu się na dinghy, oswobodzaniu się z sieci itd. Zgodnie z nazwą montowana jest na rufie. Po odłożeniu jej do wody powinna sięgać najniższym stopniem nie mniej niż 40 cm poniżej lustra wody, tak aby dało się postawić na niej podkurczoną nogę. Posiadanie drabinki rufowej na jachcie morskim stanowi istotny warunek bezpieczeństwa. Rekomendowany typ bardzo prostej drabinki rufowej prezedstawia Rys.4.34.


Rys. 4.34. Lekka, prosta konstrukcja drabinki rufowej.