na hipotezę o Scolnusie mogłyby rzucić archiwa portugalskie, hiszpańskie lub angielskie, w których jak dotąd nie szukano materiałów dotyczących tego podróżnika. Tak więc legenda o Janie z Kolna czeka nadal na naukową weryfikację.
Wiadomość o odkryciu Ameryki przez Kolumba w każdym razie dotarła do Polski stosunkowo wcześnie.
Bolesław Olszewicz doszukał się około 60 wzmianek o Ameryce w 39 pracach w polskiej literaturze XVI i XVII wieku.[1] Słusznie zauważa Janusz Tazbir, że nie jest to liczba kompletna, w wielu dziełach bowiem nie wymienia się Ameryki z nazwy, lecz używa się innych określeń, jak np. Nowy Świat. „Po polsku sformułowania tego użył pierwszy — jak się wydaje — Białobrzeski, w swej Postylli pisał o «Indyjej, który [sic] zowią Nowy Świat»”[2]. Jednakże zainteresowanie wielkimi odkryciami, a w szczególności Ameryką, w Polsce było znacznie słabsze niż np. w Portugalii czy Hiszpanii.
Pierwszą w literaturze polskiej wzmiankę o Ameryce znajdujemy w pracach Jana Sacrobasa, ze wstępem Jana z Głogowa. Jan z Głogowa był profesorem Akademii Krakowskiej. Książka Introductorium Compendiosum in Tractatum Sphaere Materialis została opublikowana w Krakowie w 1506 roku. Wiadomości o odkryciu Ameryki dotarły do Polski zapewne kilka lat wcześniej, przypuszczalnie około 1500 roku.
W 1512 roku Jan ze Stobnicy opublikował prawdopodobnie pierwszą w Polsce mapę Ameryki w swoim dziele Introductio in Ptholo-