Strona:Poezye cz. 2 (Antoni Lange).djvu/035

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Lepiej się oddać snowi półmartwemu:
Lecz śmierć najwyższym jest snem i haszyszem!

Dobrem jest życie. Lecz lepiej takiemu,
Co precz odchodzi. Lepiej śmiertelnemu
Psem być umarłym, niż żywym Jowiszem.
Opium — jedyny to przedsmak edemu,
Lecz śmierć najwyższym jest snem i haszyszem!

Paryż (1888) Warszawa.