Strona:Poezye T. 3.djvu/128

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Ani dziś dba już, czy jej oczy wzruszą,
Czy uśmiech czyje rozkołysze myśli,
Ni czy są ludzie, co całą swą duszą
Przy niej zawiśli?...

Kwiaty jej marzeń powiędły wśród ludzi,
Umilkła duszy jej muzyka śpiewna — —
Nigdy już, nigdy więcej się nie zbudzi
Śpiąca królewna.