Przejdź do zawartości

Strona:Poezye T. 3.djvu/070

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
Pragnienie.

O zanurz się, o zatop bez pamięci
Myśli, targana żalem i zgryzotą,
W przedepokowej ziemi wizyę złotą,
W orkan traw, kwiatów, sitowia i pręci!

Olbrzymi powój niechaj cię okręci
Pod purpurową od kaktusów grotą;
Namiot potwornych paproci niech złoto
Słońca rozsrebrni i rozdyamenci!

O zanurz się, o zatop, smutna myśli,
W oślepiających, szalonych obrazach,
Które fantazya piórem z ognia kreśli.

W wysilających, dzikich giń ekstazach,
Aż przepalona płomieniem opętań,
Upadniesz w głuchą otchłań niepamiętań!