Strona:Poezye T. 2.djvu/144

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Niech na fujarce gra Mu chłop
Pieśń prostą, smutną, dźwięczną.

Duch Jego przyjdzie słuchać nut,
Co mu najmilsze były — —
Spojrzy na łan pszeniczny w krąg,
Odetchnie wonią polskich łąk
I uraduje się, że lud
Serce mu śle w mogiły...