Strona:Poezye (Rydel).djvu/116

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.



Otwarły mi się niebieskie wrota
I wszedłem w raju promienne mury
I ogarnęła mnie jasność złota
Dokoła stoją anieskie chóry
Z rozpostartemi białemi pióry.
Niewiem co trwoga, żądza, zgryzota,
Żyję światłością, ciszą, spokojem —
— Całe to niebo jest... w sercu twojem.[1]





  1. Przypis własny Wikiźródeł W spisie treści niniejszy wiersz występuje pod tytułem „Raj“.