Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
![](//upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/d/d2/Rydel_Lucjan_-_Poezye_page_0101.jpg/400px-Rydel_Lucjan_-_Poezye_page_0101.jpg)
Na tej ławce tam pod ścianą
Usiedliśmy znów
I w noc letnią, z gwiazd utkaną
Patrzymy bez słów.
Moja ręka na jej ręku
I przy twarzy twarz —
Tak po cichu, cichusieńku
Mija wieczór nasz.[1]
![](//upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/d/d2/Rydel_Lucjan_-_Poezye_page_0101.jpg/400px-Rydel_Lucjan_-_Poezye_page_0101.jpg)
- ↑
W spisie treści niniejszy wiersz występuje pod tytułem „Nasz wieczór“.