Strona:Poezje Teofila Lenartowicza1.djvu/070

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Twoja zacichła pierś pod trumny wiekiem,
Zgłuchłeś w swym kraju, ja w obcym, dalekim,
Patrząc jak blade miesiące przechodzą,
Myślę o grobach co nas żywych grodzą
Od was umarłych i czekam godziny,
W któréj mi podasz rękę mój jedyny,
O bo ty przyjdziesz do mnie duszo łzawa,
Jak dusza brata co przy bracie stawa,
I w dniu ostatnim nie cofniesz swéj dłoni,
Na drogę w kraje wieczystéj harmonii.