Strona:Poezje (Władysław Bełza).djvu/168

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

To co w dziedzictwie zostało z przeszłości,
Co naszą chwałą było i puklerzem —
Dziś proch mogilny i garsteczka kości,
Znowu nas łączą braterstwa przymierzem.
Po pięciu wiekach pamięć się odświeża,
Wielkiego w dziejach i czynach Kazimierza!

Więc przed królewskich prochów majestatem,
W proch nasze czoła chylimy w pokorze!
Niech ta cześć nasza zaświadczy przed światem,
Że to co zmarło jeszcze odżyć może —
Że z owych kości drzemiących w popiele
Wstać jeszcze mogą krzywd naszych mściciele.

1869 w Lipcu.