Strona:Poezje (Władysław Bełza).djvu/133

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
ECHO
(Z PUSZKINA).


Czy wyje zwierz w zapadłym lesie,
Czy rogi grzmią, czy burza rwie się,
Czy dziewic śpiew słychać z za gór:
Dźwięki najcichsze
W odgłosie twym znajdują wtór,
I odzew w wichrze!

Piorunom — odgłos szlesz ty wdal,
Poświstom burzy, grzmotom fal,
Pastuszkom fletni zwracasz głos,
Co z rosą, leci!
Bez echa sam. — Nie takiż los
I wasz? — poeci!