Przejdź do zawartości

Strona:Podróże Gulliwera T. 1.djvu/263

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

loryby, które są ulubioną żywnością pospolitego ludu, raz nawet widziałem tak wielkiego, że go człowiek ledwo udźwignąć zdołał. Niekiedy i do stolicy dla osobliwości przywożą, a nawet na stole królewskim