Strona:Podróż więźnia etapami do Syberyi tom 2.djvu/242

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

księcia Dołgorukiego, wyciął jego oddział z tysiąca ludzi złożony, a w liczbie poległych był i sam książe.
Po tym wypadku, Buławin wydał manifest, wzywający Dońców do broni, w obronie starej wiary, którą car z Niemcami przemieniają, — w obronie dońskich praw i w obronie praw osobistych gwałconych przez rząd. Wezwanie to i szczęśliwe zaczęcie poskutkowało, gwałty były ogromne, oburzenie wielkie i Dońcy zbuntowali się.
Główny ich jednak ataman Lucyan Maksimów pozostał wiernym carowi i ze stronnikami swoimi ruszył na spotkanie Buławina, który zebrawszy wojska, miał już zamiar maszerować na Moskwę i rozszerzyć bunt w całym caracie. Nad Choprem spotkały się wojska dwóch atamanów; przednie oddziały Buławina zostały rozbite, poczem cofnął się ostatni do Bachmuta, zkąd wysłał za rzeki: Doniec i Mius dwóch swoich atamanów: Chochła i Niekrasowa, ażeby tam, jako w najbezpieczniejszem miejscu, uzbrajali zbiegające się tłumy i starali się rozszerzyć powstanie w Małorusi; sam zaś Buławin, pojechał do Zaporozkiej Siczy, dla wyjednania pomocy od zaporozkiego atamana Hordienki i Mazepy.
Car, który jeszcze ufał Mazepie, jemu właśnie rozkazał czuwać nad porządkiem i spokojnością w dońskiej ziemi, lecz Mazepa pozwolił Buławinowi werbować ludzi w Zaporożu i Małorusi i odsyłać ich na stepy miuskie do głównego punktu zbierania się buntowników. Piotr Wielki na wiosnę 1708. roku wysłał z Tuły 20,000 regularnego wojska nad Don, pod dowództwem Bazylego Włodzimierzowicza Dołgorukiego, brata zabitego Jerzego, tego samego Bazylego, który później (1715) przez Piotra Wielkiego został pozbawiony praw stanu, majątku i wygnany, a za panowania Piotra II. (1728) był mianowany feldmarszałkiem; potem za panowania Anny (1731) z powodu denuncyacyi księcia Ludwika Hessen-Homburskiego, powtórnie pozbawili go czynów i majątku i wygnali do Nowegogrodu, zkąd 1739. roku przenieśli do warownego więzienia w smoleńskim monastyrze, z którego uwolniła go dopiero Elżbieta.
Otóż ten Bazyli, który wówczas był dopiero majorem, dowodził wojskami działającemi przeciwko Dońcom, przy nim