Strona:Podróż więźnia etapami do Syberyi tom 2.djvu/176

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

garami były bardzo ożywione, i za pośrednictwem tych to stósunków, równie jak i przez handel z Nowogrodem, otrzymywali wyroby z Azyi i Europy; z czego wnosić możemy, że stan kraju, był kwitnący, a lud zamieszkujący go, na drodze do kultury. Bołgarowie kilka razy wojowali z Biarmią i z południa rwali jej granice, a z zachodu Nowogrodzianie, lecz ani wojny z Bołgarami, ani z Nowogrodem nie wzbudziły w nich ducha historycznego życia, męztwa i samodzielności. Szabla nieprzyjaciół i pożar siedzib, nie oświeciły tego ludu, nie skupiły i nie utworzyły narodu. Państwo tak trudno i słabo zorganizowane nie miało krwi długiego życia i pchnięte silną ręką ostać się nie mogło.
Apostołem wielkiej Biarmii był ś. Stefan. W Uść-Wymie założył biskupstwo grecko-rosyjskie roku 1383, które w 1503 r. przeniesione zostało do Wołogdy; biskupstwo to nazywało się wielkopermskiem.
Za panowania Iwana III. w Moskwie, wojska moskiewskie pod dowództwem Piestrego plądrowały w tej stronie; Zyryanie i Permiacy po dowództwem Kacza, Burmata i Zyrana roku 1472 spotkali się pod miastem Iskerem z wojskami moskiewskiemi i byli zupełnie pobici. Odtąd zależność tych ludów od Moskwy została utrwaloną.
Permiacy mało różnią się od Zyryanów, mieszkają w czerdyńskim powiecie.
Stara ich wiara była taż sama co i u Czuwaszów, lecz dzisiaj śladów jej dopatrzeć się można w niektórych tylko przesądach i zabobonach, chrześcianizm lepiej i gruntowniej się między nimi przyjął, niż między Czeremisami, Czuwaszami i Wotjakami.
Język Permiaków jest w dobie konania, zanieczyszczony obcemi wyrazami, codziennie traci jakiś wyraz i siłę.
Blondyni, miernego wzrostu, nie odznaczają się ani cnotami, ani też występkami — niegościnni i nieśpiewni, tracą już ostatnie soki wyróżniającej ich od Moskali wegetacyi.
Prócz Permiaków w Permszczyznie z fińskiego plemienia mieszkają jeszcze następne ludy: znani nam już Wotjacy i Czeremisi, Woguli, którzy z Syberyi i Archangielska posuwają swoje koczowiska aż w północne okolice permskiej