Strona:Podróż więźnia etapami do Syberyi tom 2.djvu/129

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

drzewie starowierstwa, a które poznaliśmy w partyi syberyjskich aresztantów: Ewanieliści; Spasowczycy (Spasowszczyzna); Czasownicy różnią się od prawosławnych porządkiem dni i godzin swojego nabożeństwa.
Bezpopowczycy, których pogardliwie nazywają «nieistowszczyzna» niemają księży; nabożeństwu ich przewodniczą starcy szanowani w gminie, a często i niewiasty.
Ohońcy; Filiponi trzymają się zasad Filipa, dużo ich znajduje się w jarosławskiej gubernii: Teodozyanie trzymają się zasad jakiegoś Teodozego, wielu ich także w jarosławskiej gubernii mieszka.
Popowczycy mają księży, jeden ich odłam przez rząd uznany zowie się Jednowiercami; Przechrzczeńcy inaczej zwani Pomorzanie; Teodoryci, uważają obrazy za niegodne, jako dzieła ręki ludzkiej, i niedostateczne wyobrażenie Boga; w kaplicach więc swoich w czasie nabożeństwa stawiają na ołtarzu młodą dziewicę obnażoną, która jako dzieło ręki Boga, lepiej Jego wszechmocność i potęgę wyobraża niż obraz; znajdują się w Syberyi a religię swoją chowają w największej tajemnicy. Ciekawego, który wsunął się do ich zboru i widział ich nabożeństwo, zabili.
Rzezańcy (Skopcy), o których wyżej pisałem; Dirnicy; Dwujedanie, to jest starowiercy, którzy uważają za grzech wspólne pożywanie pokarmów, każdy więc członek familii ma swoją miskę i łyżkę, z której drugiemu jeść się niegodzi: nazywają ich także Czaszkarzami, dla tego, że każdy ma przy sobie własną czaszkę, z której jada, i obraz, przed którym się kłania; i mnóstwo innych sekt, które corocznie się tworzą, giną, nikomu prócz należących do nich, nieznane. Prócz starowierczych sekt są jeszcze w Moskwie sekty nie mające wspólnego z nimi początku jak Mołokanie; Duchoborcy; Obrazoborcy; i sekty niechrześciańskie jak: Sobotnicy i Chłysty.
Pomimo, że rząd carski prześladuje sekciarzy, więzi, wygania do Syberyi lub na Kaukaz, wysyła do wojska, zmusza batami i rózgami do porzucenia swojej religii; pomimo, iż nie są tolerowani, utrzymują się przecież i rozszerzają swoje