Strona:Pisma krytyczne (France).djvu/232

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

kazała sobie przynieść puhar z trucizną. Matka, która jej nie opuszczała, pragnęła podzielić jej losy. Obie wypiły truciznę; matka najpierw umarła; Berenikę, by skrócić jej straszne kurcze konania, udusił Bakchides. Roksana i Statyra również wybrały truciznę. Statyra przeklinała brata, Roksana, przeciwnie, wychwalała go, że wśród niebezpieczeństw, które i jemu groziły, nie zapomniał o nich i zapewnił im śmierć spokojną, wolną od hańby. Monima, naśladując prawdopodobnie tragiczne królowe w dramatach swej ojczyzny, zdjęła z głowy przepaskę królewską, owiązała nią szyję i powiesiła się, jak Fedra, na klamce. Ale słaba tkanina pękła pod ciężarem ciała.
Plutarch zachował, czy też może zmyślił, bolesne słowa, które wyrzec miała wówczas ginąca królowa: »Fatalny dyademie, nawet tej usługi wyświadczyć mi nie możesz!» I odsłoniła łono na cios zabójczy. Tak po długoletnich udręczeniach zginęła Monima ze Stratonicei.
Na tej tragedyi domowej urwać dzieje wielkiego Azyaty, z którym walczyli Sulla, Lukullus i Pompejus — brutalne to niewąt-