Przejdź do zawartości

Strona:Pisma Henryka Sienkiewicza (ed. Tyg. Illustr.) vol. 81.djvu/077

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.




Kronika tygodniowa.
I.
Koniec starego roku. Złe czasy. Otucha. Działalność publiczna. Dawny przykład. Skutki zaburzeń. Projekt Prusa. Środki ratunku, miłosierdzie i kredyt. Pomyślniejsze wróżby. Pogłoski, legendy ludowe. Niewytłumaczone powody. Co najprawdopodobniej wywołało ruch ostatni. Szara Bera i wieści o zemście. Potrzeba zapobieżenia wieściom. Gazeta świąteczna. Ostatnia klęska. Pożar. Zbieg okoliczności. Życzenia.

Stary rok zakończył życie, jak dobijany, dziki zwierz, szarpiąc ludzi kłami i pazurami. Zaburzenia, pożary i hekatomby ludzkie — oto o czem muszą być zapisane ostatnie stronnice kroniki rocznej. Wśród tych ciemnych wspomnień jedynem światłem jest gwiazda miłosierdzia, ku której wyciągają ręce nieszczęśliwi, między nami jest ich najwięcej, dlatego też i to błogosławione światło świeci najsilniej. Tę gotowość w kraju i w mieście do niesienia pomocy wszystkim bez względu na wyznanie i narodowość, to poczucie obowiązku niesienia pomocy i tę hojność w datkach, zapisać możemy