Strona:Pisma Henryka Sienkiewicza (ed. Tyg. Illustr.) vol. 77.djvu/085

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

szcze do dziś dnia używają tam w niektórych rzeczownikach liczby dwójnej (dualis), a księgi ziemskie wielkopolskie stanowią najcenniejszy materyał w badaniu przeszłości języka, zachowując formy czystsze i dawniejsze od innych współczesnych pomników. Miaskowski urodził się, żył i umarł w Wielkopolsce — to wszystko w krytyce winno być uwzględnione, tem bardziej, że poeta nieraz się wznosi ponad owe przeszkody. Nakoniec niepodobna nie zgodzić się z Rymarkiewiczem, że jeżeli owa odrębność językowa utrudnia nieco czytanie dzieł Kaspra, nadaje mu za to naówczas przymiot oryginalności.
Bądź co bądź, rozumieli go jednak i umieli cenić współcześni. Porównywano go do Pindara, nad czem szeroko rozpisuje się Maciejowski, dowodząc bez wszelkiej potrzeby różnicy jaka między nimi zachodziła. Dość przeczytać jednę odę Pindarową (w przekładzie Wiernikowskiego) lub zdanie o Pindarze Grodka (Initia histor. Graec. litterar.), aby dostrzedz, że niema między nim a Kasprem najmniejszego związku, chyba ten, że obaj są lirykami. Zresztą Miaskowski nie w mniejszem lub większem podobieństwie do Pindara ma wartość, ale w tem, że uczucie religijne ożywiające pierś jego było wyrazem całego narodu, że w pieśniach będących czystą modlitwą, już nie jako protestant, katolik lub