Strona:Pisma Henryka Sienkiewicza (ed. Tyg. Illustr.) vol. 58.djvu/211

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
XVII.
Koncert Fliegego. — Sala koncertowa. — Zapachy. — Koncert niedzielny. — Tow. muzyczne. — Teatr letni. — Kapelusze i cukiernie. — Golarz i szczotkarz. — Wojna. — Kuryer Codzienny i Bolesław Prus. — Konkurs pedagogiczny. — Francuskie podręczniki o dobrem dziecku.

Onegdaj zatem, to jest w sobotę, odbył się pierwszy koncert orkiestry p. Fliegego. Pogoda nie sprzyjała mu bynajmniej, bo od rana padał deszcz, z rzadka tylko przerywany wesołymi uśmiechami słońca, po południu zaś zachmurzyło się na dobre. Koncert więc odbył się w sali, co nie wyszło na dobre ani panu Fliegemu ani jego słuchaczom. Nie sądźcie, żeby słuchacze wyszli niezadowoleni z muzyki. Bynajmniej; ale jeśli miło jest słuchać Rossiniego, upajać się Beethovenem, Haydnem i t. p., słowem, jeżeli miło oddawać się wrażeniom i rozkoszom natury czysto idealnej, to tylko wówczas, kiedy wrażeniom tym nie towarzyszą inne, wprost im