Strona:Pisma Henryka Sienkiewicza (ed. Tyg. Illustr.) vol. 47.djvu/154

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

swej palety nakłada najczęściej na osoby pochodzące ze starych lub tytułowanych rodów, ale i arystokratą ze smaku, z czego znowu płynie, że najchętniej obraca się w tak zwanej wyższej sferze towarzyskiej. Mówię to bez ogródki raz dlatego, że osobistych przekonań autora krytykować nie myślę; powtóre — on sam zapewne ich się nie wypiera, a po trzecie, że rzuca to pewne światło na zalety i wady jego utworów. W »Zemście pani hrabiny« występuje tedy świat karmazynowy i utytułowana, albo właściwiej złota młodzież i modne kobiety najlepszego tonu. Bohaterowie: Zawiejski, Grodzki, hrabia Janusz, margrabia Villarot i wielu innych, są to ludzie mniej więcej zamożni, żyjący z odziedziczonych majątków, nie robiący nic a nic, nie rolnicy, nie kupcy, nie adwokaci, nie doktorzy, nie literaci, ale raczej błyskotliwi panicze tacy, którzy za Ludwika XIV byliby zapewne muszkieterami, szliby menuetowym krokiem do szturmu i wołaliby na Anglików: »Panowie, strzelajcie pierwsi!« Ale w dzisiejszych czasach, w braku innego zajęcia, wygładzają paznogcie, bywają w towarzystwie, kochają się, czasem pojedynkują i na tem koniec. Damy odpowiedniej sfery gdyby nie tualeta, przygody buduarowe i dziewicze sentymenty, będące tem w stosunku do wielkiej miłości, czem np.: »La prière d’une vierge« do wielkiej muzyki, także nie wiedziałyby co robić na świecie. Całemu temu światu,