Strona:Piotr Kropotkin-Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju.pdf/44

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

a z nimi kobusy (Falco rusticolus, Falco buteo), na które natychmiast rzuca się wrzaskliwa gromada rybitw... Zdumiony widz gubi się w tem wszystkiem (Siewiercow)“.
Oto mamy przed sobą rabusiów — najsilniejszych, najprzebieglejszych, idealnie przystosowanych do grabieży. Ale zamiast krzyków tryumfu, słyszymy ich rozpaczliwe wołania i godzinami całemi wyczekują one sposobności chwycenia jakiegoś jednego nieochronionego osobnika. Dość jednak, aby rabusie zbliżyły się, a natychmiast dają się słyszeć ostrzeżenia i setki mew i jaskółek morskich rzucają się na napastnika. Oszalały z głodu rabuś wyrzeka się zwykłych środków ostrożności i gwałtownie rzuca się w żywe rojowisko; napadnięty jednak ze wszystkich stron, rychło zmuszony jest do ucieczki. Zrozpaczony napada na dzikie kaczki, lecz te rozumne ptaki towarzyskie odrazu zbierają się w stado i uciekają, jeśli napastnik jest orłem rybitwą, lub dają nurka, jeśli to sokół; lub wreszcie wznoszą całą chmurę pyłu wodnego i oślepiają napastnika, jeśli to kania, i oto, gdy życie płynie dalej na jeziorze, rabuś musi uciekać z okrzykami złości i szukać padliny lub też zadowolić się pisklęciem, czy myszą polną, która jeszcze nie nauczyła się słuchać ostrzeżeń swych towarzyszy. Wobec nadzwyczaj bogatego życia społecznego, doskonale uzbrojony rozbójnik musi się zadawalać odpadkami tego życia.
Udajmy się dalej na północ, na archipelagi Arktyczne.
„Możemy płynąć dziesiątki kilometrów wzdłuż wybrzeży i widzieć, jak wszystkie występy, załamy i szczeliny skalne, wszystkie zbocza gór aż do wysokości 200 do 500 stóp, dosłownie pokryte są ptakami morskimi, których białe piersi, odbijające od ciemnych skał, czynią wrażenie, jakby góry obryzgane były wapnem. Powietrze nad takiemi wybrzeżami jest, że tak powiem, pełne ptactwa“. (A. E. Nordenskjöld).
Każda z takich gór ptasich jest żywym przykładem pomocy wzajemnej, a także przykładem wielkiej różnorodności charakterów, wielkiej rozmaitości usposobień indywidualnych, rozwijających się w życiu społecznem. Ostrygojad (Haematopus) znany jest ze swej gotowości atakowania ptaków drapieżnych. Nabłotnik (Limosa) tak wyróżnia się swą roztropnością, że łacno staje się wodzem innych spokojniejszych ptaków. Tłumacz (Strepsilas interpres) w otoczeniu towarzyszy jest ptakiem ra-