Strona:Piosnki i satyry (Bartels).djvu/044

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Zatem wierzmy temu święcie,
Że ze wszystkich nieprzyjaciół,
Którzy nas nudzą zawzięcie,
Nie ma gorszych, nad przyjaciół?

Przyjaciele są, jak kwiaty,
Które kochaj, lecz nie zrywaj,
Podziwiaj ich kształt bogaty!
Lecz broń Boże, nie używaj!
Bo jak w kwiecie obumiera
Za użyciem krasy wiela,
Tak użycie poniewiera
Najlepszego przyjaciela!

Jeśli więc człowieku młody,
Chcesz uniknąć nieprzyjaciół,
Strzeż się, jak ognia i wody,
Zbyt wielkiej liczby przyjaciół
Bo co w nas uczucie gasi
Kto to są: nieprzyjaciele?
Są to zwykle, dawni nasi
Jak najlepsi przyjaciele!