Ta strona została uwierzytelniona.
Jest tam w gaju naga skała,
Spod niéj tryska srébrny zdrój;
Jam do zdroju poglądała,
Przy mnie siedział Józio mój!
Właśnie słońce wyszło czysto
Z poza naszych szarych chat;
A na błoniach było mglisto,
Kiedy Józio poszedł w świat!