Ta strona została skorygowana.
KAIN (gardłowo)
Cicho, bo — — gorze!...
Nie wyszkujcie zwad,
nie draźcie nerwów mych,
bo ja pamięci słych
stracę!... Stanę się gad
i namiot ten pokrwawię
w szale posoką waszą!!
Ten dom tu z wami zgorze
na garść popielnych piarg —
słyszycie?!
EWA.
Czart z twych warg
mówi...
KAIN.
O nie... Mnie gaszą
pamięć jej oczy — — jej...
(wskazuje na Almę)
ALMA (blednąc)
Och!...
(staje przy Ablu)