Przejdź do zawartości

Strona:Paulina Krakowowa - Niespodzianka.djvu/184

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
38.
UPRZEJMA DZIEWCZYNKA.
(Z ryciną).

Dorotka, jedynaczka córka zacnego fabrykanta sukna, pana Welmana, jest bardzo miłe i kochane dziecię. Osądźcie sami.
Rano jak tylko wstaje, modli się do Boga, ubiera się porządnie i prędko biegnie do ojca i matki. Wchodząc do ich pokoju, pocałuje im ręce i mówi uprzejmie: «Dzień dobry, tatko, dzień dobry mameczko! Czy