Strona:Pastorałki i kolędy z melodyjami czyli piosnki wesołe ludu w czasie świąt Bożego Narodzenia po domach śpiewane (Mioduszewski).djvu/069

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.


Osełkę masła młodego,
I dzbanek mleka słodkiego,
Na drogę.

Kukiełkę i dwoje sera,
Nie będzie to na nas siła:
Więcej nam Pan Jezus daje,
Gdy się dla nas człekiem staje,
Bóg prawdziwy.

Pójdźmyż teraz w imię Pańskie,
Otworzą nam wrota rajskie:
Przez narodzenie Jezusa,
Będzie w niebie nasza dusza,
Królowała.


KOLĘDA 70.


Pastuszkowie, bracia mili,
Kędyżeście to chodzili?
Chodziliśmy do Betleem,
Jaki taki swoim strojem,
Szukać Jezusa małego.

Powiedzcież nam bracia mili,
Cóżeście wy tam robili?
Cześć i chwałę oddawali,
I wesoło zaśpiewali,
Dzieciąteczku maleńkiemu.

Jakieście dary przynieśli,
Kiedyście do szopy weszli?
Ja barana, wiązkę siana,
Maciek kaszę, Jan kiełbasę,
Dla Jezusa maleńkiego.

A jakże wam dziękowano,
Gdy te dary przyjmowano?
Józef stary, osiwiały,
Odebrawszy od nas dary,
Bóg wam zapłać, podziękował.

I mybyśmy tam bieżeli,
Gdybyśmy drogę wiedzieli:
Idźcież tędy i owędy,
A znajdziecie czego chcecie,
Jezusa malusieńkiego.

W którąż stronę mamy bieżeć,
Chciejcie nam szczerze powiedzieć?
Przez Pokucie w prawo rzućcie,
Tak staniecie w Nazarecie,
Zkąd pół mili do Betleem.


KOLĘDA 71.

Kolędnicy.


Pójdziemy bracia w drogę z wieczora,
Wstąpiemy najprzód do tego dwora:
Będziemy śpiewali wszędzie,