Strona:Pastorałki i kolędy z melodyjami czyli piosnki wesołe ludu w czasie świąt Bożego Narodzenia po domach śpiewane (Mioduszewski).djvu/032

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.


KOLĘDA 22.


  
\relative c {
\set Staff.midiInstrument = "#harpsichord" 
 \clef tenor
\key d \minor
\time 2/4
\autoBeamOff
d8 cis d e | f e f g | a a g4 | f8 f e4  
d8 cis d e | f e f g | a a g4 | f8 f e4 
\repeat volta 2 { 
a8 a a a | g8. a16 bes8 g |
a8 a a a | g8. a16 bes8 g |
a a g4 | f8 f e4}
\bar ":|." 
s
}
\addlyrics {
Go -- re gwia -- zda Je -- zu -- so -- wi w_ob -- ło -- ku, w_ob -- ło -- ku, 
Jó -- zef z_Pan -- ną a -- sy -- stu -- ją przy bo -- ku, przy bo -- ku:
Hoj -- ze i -- no dy -- ny dy -- na,
Na -- ro -- dził się Bóg dzie -- ci -- na
W_Bet -- le -- em, w_Bet -- le -- em.
}
\midi {
\tempo 4 = 120 
}

Gore gwiazda Jezusowi w obłoku, w obłoku,
Józef z Panną asystują przy boku, przy boku:
Hojze ino dyny dyna,
Narodził się Bóg dziecina
w Betleem, Betleem.
Wół i osioł w parze służą przy żłobie, przy żłobie,
Huczą, buczą delikatnej osobie, osobie.
Hojze ino i t. d.
Pastuszkowie z podarunki przybiegli, przybiegli,
Wkoło szopę o północy obiegli, obiegli.
Hojze ino i t. d.
Anioł Pański sam ogłosił te dziwy, te dziwy,
Których oni nie słyszeli jak żywi, jak żywi.
Hojze ino i t. d.
Anioł Pański kurańciki wycina, wycina,
Zkąd pociecha dla człowieka jedyna, jedyna.
Hojze ino i t. d.
Już Maryja Jezuleńka powiła, powiła,
Nam wesele i pociecha ztąd miła, ztąd miła.
Hojze ino i t. d.


KOLĘDA 23.
  
\relative c {
\set Staff.midiInstrument = "#harpsichord" 
 \clef tenor
\key d \minor
\time 3/8
\autoBeamOff
c'8 c a | bes bes g | a16 [g] a8 bes | c c4 | 
c8 c a | bes bes g | a bes g | g f4 | 
\bar "|." 
s
}
\addlyrics {
Gruch -- nę -- ła, gruch -- nę -- ła no -- wi -- na w_mie -- ście,
Co ży -- wo, co ży -- wo przed mia -- sto bież -- cie. 
}
\midi {
\tempo 8 = 150 
}


Gruchnęła, gruchnęła nowina w mieście,
Co żywo, co żywo przed miasto bieżcie.
Idzie gość, idzie gość Józef z Maryją,
Z synaczkiem, z synaczkiem, w ręku z liliją.
Józefie, Józefie, powiedz dla Boga,
Ktoście wy, ktoście wy, bo w mieście trwoga.
Nie bój się, nie bój się miasto Betleem,
Idziemy, idziemy do was z weselem.
To dziecię, to dziecię jest obiecane,
Messyjasz, Messyjasz z nieba zesłane.
Z Maryi, z lilii czystej zrodzone,
W opiekę, w opiekę mnie powierzone.
Witajcież, witajcież gościa takiego,
Gotujcie, gotujcie pałac dla niego.
Józefie, Józefie, nie chodźże dalej,
Bo tu jest, bo tu jest naród zuchwały.
Nie dadzą, nie dadzą ani gospody,
Połają, sfukają miasto wygody.
Prosimy, prosimy do domku swego,
Do serca, do serca wam otwartego.