Strona:Pascal - Prowincjałki.djvu/55

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
DRUGI LIST
PISANY
DO MIESZKAŃCA PROWINCJI PRZEZ JEDNEGO Z PRZYJACIÓŁ.

(O łasce wystarczającej).
Paryż, 29 stycznia 1656.

Właśnie pieczętowałem poprzedni list do ciebie, kiedy zaszedł do mnie p. N., nasz dawny przyjaciel. Odwiedziny te wypadły bardzo w porę dla mej ciekawości; jestto bowiem człowiek dobrze świadomy bieżących kwestyi, i zna doskonale sekrety Jezuitów, z którymi przestaje nieustannie, i to z najznaczniejszymi. Pomówiwszy o tem co go do mnie sprowadziło, poprosiłem aby mi w dwóch słowach objaśnił punkty sporne między oboma stronnictwami.
Uczynił mi natychmiast zadość, i rzekł iż istnieją głównie dwa: pierwszy tyczący najbliższej możności; drugi, tyczący wystarczającej łaski. Oświetliłem ci pierwszy punkt w poprzednim liście; dziś będę mówił o drugim.