Strona:PL Zola - Rzym.djvu/86

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

drzwi, ludzie wbiegli, by bój powstrzymać, znaleziono wśród przewróconych, połamanych i krwią zbryzganych mebli, hrabiego Costamagna na ziemi, z odciętym nosem i trzydziestu dwoma ranami na ciele, podczas gdy Onfredo utracił dwa palce u prawej ręki i był pokłuty jak sito. Rzecz szczególna, iż żaden z nich nie umarł skutkiem tego pojedynku.
W piętnastym wieku, nad temże wybrzeżem Tybru, Cassia Boccanera, szesnastoletnia piękna księżniczka, energią gwałtownej swej miłości w podziw wprawiła Rzym cały. Kochała Flavia Corradini, syna nieprzyjaznej rodziny swego rodu. Książe Boccanera wzbronił córce tej miłości a brat jej starszy Ercole poprzysiągł, że zabije jej kochanka. Flavio Corradini widywał się z Cassią wieczorami, przybijając łódką do stóp ogrodowych schodów, dochodzących do Tybru. Ercole ich podpatrzył i wskoczywszy do łodzi, zabił Flaria pchnięciem sztyletu w serce. Później, zbadano zaszłą scenę nad rzeką i zrozumiano, że Cassia, podniecona rozpaczą, wymierzyła sprawiedliwość na razie. Nie chcąc przeżyć ukochanego, chwyciła brata i, przeważywszy łódź, wpadła z nim w rzekę, wraz z trupem zabitego Flavia. Gdy odnaleziono ich ciała, Cassia trzymała jeszcze w śnieżnych swych ramionach obu przeciwników, którzy ścierali się z sobą twarzami.
Lecz były to czasy dawno minione. Dzisiaj, jeżeli wiara pozostała nienaruszoną i płomienną