Strona:PL Zola - Rzym.djvu/61

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

armie innych mocarstw europejskich?... Czemże stałoby się to państwo Kościelne bronione przez płatnych obcokrajowców, gdyby ci ulegli przewadze sił nieprzyjacielskich?... O ileż stanowisko papieża zadawalniającego się władzą duchowną jest wyższe, szlachetniejsze i czystsze! Zrzekłszy się władzy świeckiej, nabiera on nieograniczonej władzy nad światem dusz wszystkich! W pierwszych czasach swego istnienia Kościół miał znaczenie czysto miejscowe, rzymskie a później dopiero stał się katolickim, czyli uniwersalnym, rozszerzając swe panowanie na całe chrześciaństwo. Też same koleje przebyło święte kolegium, które początkowo zastępując rzymski senat, przekształciło się w ciało międzynarodowe, złożone z kardynałów wszelkiej narodowości. Papież otoczony tym pocztem, stał się jedyną, wielką, międzynarodową władzą, tem potężniejszą, że wolną od trosk monarchicznych a natomiast przemawiającą w imieniu całego społeczeństwa, jaśniejącą wyżej ponad wszystkie narody. Jakże płonnemi wydają się wyniki długich i krwawych walk trwających tyle wieków bez rozstrzygnięcia zadania, które spoczywało w tej a nie innej kwestyi: oddać papieżowi królestwo ziemi i świecką władzę nad światem lub pozostawić go jedynie władcą duchownym. Papież, przedstawiciel Boga na ziemi, wszechwładzę i nieomylność z łaski bożej posiadający, rozporządziciel dusz ludzkich, panować powinien na tronie wzniesionym w przy-