Strona:PL Zola - Rozkosze życia.djvu/32

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Oktawiusza Mouret i Klaudjusza Lantier i jeszcze trzeciego pana Rambaut, który mieszka w Marsylji. Potem z naszej strony, z rodziny Quenu wzięłam siostrzeńców Naudeta, Liardina i Delorma i, jak widzisz, złożyłam radę familijną bardzo przyzwoitą, z którą będziemy mogli robić, co nam się podoba, dla szczęścia dziecka... Otóż na pierwszem zebraniu wybrali oni podopiekuna, którego rozumie się, trzeba było wziąć z rodziny matki Paulinki, Pan Saccard...
— Cicho, budzi się — przerwał Lazar.
W istocie Paulinka otworzyła szeroko oczy. Nie ruszając się, ze zdziwieniem spoglądała na rozmawiających. Potem, z półsennym uśmiechem, zamknęła znowu powieki, nie mogąc się oprzeć znużeniu, a twarz jej nieruchoma przybrała napowrót mleczną przezroczystość kamelji.
— Ten Saccard, to podobno jakiś spekulant? — zapytał Chanteau.
— Tak — odpowiedziała żona. — Widziałam go, rozmawiałam z nim. Bardzo przyzwoity człowiek... Tyle ma interesów na głowie, że odrazu mi powiedział, iż niema co na niego liczyć w interesach opieki... To i owszem, myślę sobie, nie potrzebujemy nikogo. Kiedy bierzemy małą, to już bierzemy, nieprawdaż? Ja tam nie lubię, żeby kto wściubiał nos w moje interesa... I tak cała sprawa załatwioną została. Twoje pełnomocnictwo, na szczęście, zawierało wyszczególnienia konieczne. Odjęto pieczęcie, zrobiono inwentarz całego majątku, sprzedano na licytacji masarnię... Ale patrz, jakie szczęście! znalazło się dwóch konkurentów, którzy się podbijali zawzięcie; dziewięćdziesiąt tysięcy franków zapłacili gotówką! Notarjusz już znalazł pomieszczenie na sześćdziesiąt tysięcy franków, a oto akt, prosiłam go, żeby się dalej tem zajmował i oto sto pięćdziesiąt tysięcy przywiozłam ze sobą w papierach wartościowych. Głównemu dependentowi dałam pokwitowanie z pieniędzy, któreś na moje żądanie przysłał odwrotną pocztą, no i pokwitowanie z całego interesu... Patrzajcie teraz..
Zagłębiła rękę w worek i wydobyła z niego gruby pakiet rozmaitych papierów wartościowych, włożonych w