Strona:PL Zofia Rogoszówna - Koszałki-Opałki.djvu/48

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Kiedy dzwonek do snu wzywa,
do snu wzywa

Jak to wieczór miło bywa,
miło bywa
bim bum bim bum
bim bum
kiedy dzwonek do snu wzywa
do snu wzywa
jak to miło wieczór bywa,
wieczór bywa