Strona:PL Zofia Rogoszówna - Koszałki-Opałki.djvu/46

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

CYGAN JESTEM, CYGAN,
co po świecie hasa,
mam ja piszczałeczkę
z zielonego lasa.

Będę tańczył, przytupywał
do mego Mysia.
— Dosycież już odpoczywał.
Tańcujże dzisiaj!

Tańcuj, Mysiu, walczyka,
dam ci ja piernika.
Tańcuj, Mysiu borowy,
będziesz jadł chleb razowy.



ZEGAR DUŻY TYKU-TYK,
zegareczek cyk, cyk, cyk,
duże dzwony: Bim, bam, bum,
małe dzwonki,
jak skowronki,
Dzińdzilińdzi,
dzińdzilińdzi,
dzińdziliń!





GŁOWA JAK BOMBA,
nos jak trąba,
uszy jak pantofle,
oczy jak kartofle,
a cała figura
podobna do szczura!