Strona:PL Zofia Rogoszówna - Koszałki-Opałki.djvu/22

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

— NA CO TEN DOŁECZEK?
— Na ogienieczek.
— Naco ogienieczek?
— Na wody grzanie.
— A naco woda?
— Na talerzyków umywanie.
— A naco talerzyki?
— Na gąsek krajanie.
— A gdzie masz gąski?
— U ciebie za pasem.





IDŹ MI, JASIU, KURY PAŚĆ
i kapustę w beczkę kłaść.
Zapiał mały kogucik,
Jaś się przeląkł i uciekł.



ZA WODĄ, ZA WODĄ,
w ogródku przed chatą
pasie się kogutek
z kureczką czubatą.

Gdacze kura: kot-ko-dak!
zniosłam jajko jak chodak!

A kogutek skacze,
że mu kurka gdacze.





Z KAMIENIA NA KAMIEŃ
przelatuje sroczka.
Marysieńka nasza
ma siwiutkie oczka.