Ta strona została uwierzytelniona.
Przygarnęła ją do łona:
— Jeszcze tylko chwilkę krótką
zostań ze mną, ty spieszczona,
wdzięczna moja niezabudko.
Prędko przejdzie czar godziny,
i porzucisz mnie, maleństwo,
i powrócisz do rodziny,
ujrzysz mamę i rodzeństwo.
Tu w przejrzyste klasła dłonie:
— Niech muzyka spłynie w salę,
niechaj tysiąc gwiazd zapłonie!
Bal zaczyna się nad bale!