Strona:PL Zmigryder Sertorius a Pompeius na tle paktow z Mithradatesem.djvu/11

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Rozszerzenie władzy rzymskiej na Bithynię zagrażało nie tylko dalszej ekspansji Pontu, ale wręcz wpływom Mithradatesa na Kappadokię i inne kraje Azji Mniejszej. Odwrotnie zajęcie Bithynii przez Pont postawiłoby pod znakiem zapytania trwałość panowania rzymskiego w prowincji Azji, zwłaszcza wobec silnej propagandy pro-helleńskiej i antyrzymskiej z powodzeniem stosowanej przez władcę Pontu[1]. Klucz sytuacji spoczywał poniekąd w ręku Nikomedesa Philopatora; celem Mithradatesa mogło być obecnie uprzedzenie jego decyzji i sprawienie, aby w Rzymie doszła do głosu partia demokratyczna, chwilowo uciśniona i pozbawiona wpływów, lecz odzyskująca stopniowo walor moralny; ona to mogłaby wyrazić gotowość zapewnienia pokojowych stosunków na terenie Azji Mniejszej, nawet za cenę pewnych ustępstw na rzecz Mithradatesa (w polityce dotyczącej tamtejszych państewek).
Skoro zatem piraci, naturalni sprzymierzeńcy każdego przeciwnika rządu rzymskiego, rozpowszechnili wieść o sukcesach rewolty sertoriańskiej a zarazem, jak sądzić można, o nadziejach jakie wynikały z niezgodności działań pomiędzy Metellusem i Pompeiusem, kwestia hiszpańska weszła jako stałe ogniwo do planów Mithradatesa na r. 76/75.
W jakim charakterze miał być wykorzystany Sertorius? Czego żądać miał, a co ofiarowywał Mithradates? Na co w ewentualnych pertraktacjach miał przystać zwycięski rewolucjonista — oto wysuwane zazwyczaj pytania, co do których rozstrzygnięcia dotąd jeszcze sub iudice lis est. Ze swej strony pragnę dodać jeszcze jedno, które mogłoby przesądzić ocenę naszą o Sertoriusie: czy tylko o Sertoriusie mogł myśleć ten, kto szukał rzymskiego sprzymierzeńca w działaniach przeciw rządowi posullańskiemu?
Zanim jednak rozstrzygniemy tę kwestię, powróćmy do argumentów Berve’go, na których gruntuje on ujemną opinię o postawie obywatelskiej Sertoriusa.

Wzmiankowani wyżej L. Fannius i L. Magius wyruszają na wody hiszpańskie (zima r. 76/75); podróż tę, dodajmy nawiasem, odbywają na okręcie sprzedanym im przez jednego z zaufanych urzędników regime’u sullańskiego C. Verresa[2].

  1. Por. Piotrowicz L., Dzieje rzymskie. Warszawa 1934, s. 391.
  2. Cic. in Verr. I 87.