idyllicznej grupy, złożonej z sylena o dziwnie szlachetnych i natchnionych rysach, grającego na lirze. Naprzeciw niego zasiada młodziutki Pan z syryngą w rękach, oraz satyryska. Przed tą ostatnią grupką mamy jelonka i sarenkę, zdaje się że karmi je własnem mlekiem satyryska[1].
Za sylenem znajduje się grupa złożona z trzech kobiet, — jednej starszej obróconej do nas tyłem, która jak gdyby przygotowuje ofiarę; obok niej dwie młode dziewczyny pomagają jej w obrzędzie. Do nich podchodzi uwieńczona dziewczyna z koszem ofiarnym w ręku[2]; podchodzi ona od grupy, w której widzimy starszą kobietę siedzącą na krześle i trzymającą w ręku zwinięty zwój papyrusowy, prawa jej ręka złożona jest na ramieniu małego chłopczyka nagiego w wieńcu na główce i w wysokich koturnach na nóżkach; chłopczyk ów trzyma również zwój papyrusowy, z którego odczytuje jakieś formułki[3].
Odnosimy wrażenie, że lekturze tej przysłuchuje się nadchodząca z lewej strony młoda kobieta, ubrana w chiton i peplos oraz z pharosem na głowie. Za nią na krześle zasiada pięknie przyodziana inna kobieta i jej wzrok skierowany jest w stronę ostatniej grupy. W grupie tej obserwujemy przybieranie młodej kobiety przy pomocy stojącej za nią towarzyszki lub służącej, oraz dwóch
- ↑ Por. M. Bieber l. c., str. 311.
W Eurypidesa Bachantkach motyw podobny:...A potem na ręce
Sarninki lub też wilczki wezmą i jarzące
Z wezbranych jeszcze piersi dają ssać im mleko —
Te, które po połogu jeszcze niedaleko,
Swe własne niemowlęta rzuciły. (Przekład Kasprowicza l. c., str. 419).Podobny obraz znajduje się wśród stiuków w bazylice podziemnej przy Porta Maggiore; Carcopino l. c., str. 156.
- ↑ Przypomina bardzo t. zwaną „dzieweczkę z Anzio” obecnie w Mus. Nazionale w Rzymie. Por. Waldmann E. Griechische Originale. Lipsk 1914, str. 167—168. Pottiers l. c., str. 5.
- ↑ Rizzo, l. c., str. 8 i 15. Bieber l. c., str. 312.