Strona:PL Zieliński Rzeczpospolita Rzymska.pdf/412

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

znacznie ostygł. Do wprowadzenia w życie nowego prawa było jeszcze daleko: prawo to bowiem okazało się bardziej skomplikowane, niż dawniej prawo Tyberjusza Grakcha. W tym czasie nadeszły nowe wybory. Kandydował na konsula pretor Glaucia, co było wbrew prawu, ale to już było obojętne! Śród współzawodników był człowiek o dużej inteligencji, były popular, obecnie zaś optymat Memmjusz. Naród był wzburzony, wybory przewlekały się, nadszedł termin komicjów trybuńskich; wybory w myśl «uświęconego prawa» nie mogły być odłożone. Kandydatem był znowu Saturnin, lecz pomny swego wątpliwego powodzenia na zeszłorocznych wyborach, tym razem przygotował dla ludu swojego rodzaju niespodziankę. Najbardziej pamiętną sceną w trybuńskiej działalności Tyberjusza Grakcha było to, że, przeczuwając swój upadek, polecił zebranemu ludowi opiekę nad swym maleńkim synem. Było to przed trzydziestu laty. I oto teraz Saturnin, przypomniawszy ludowi jego przysięgę, przedstawił wyborcom w liczbie kandydatów samego, niby cudem ocalonego, syna Tyberjusza. Samozwaństwo było oczywiste; Marjusz z obowiązku konsula kazał rzekomego Grakcha uwięzić. Lud jednakże nie chciał się rozstać ze swojem złudzeniem; przemocą odbił samozwańca i obrał go trybunem. Był to już otwarty bunt, lecz na tem się nie skończyło. Nadszedł wreszcie dzień wyborów konsularnych. Kto zwycięży: Glaucia czy Memmjusz? Zdaje się, Memmjusz... Lecz teraz partja Saturnina użyła tego samego środka, co w roku ubiegłym: zorganizowana przez nią szajka zabiła Memmjusza.
To już przebrało miarę cierpliwości: senat zażądał od swego konsula, t. j. Marjusza, aby z siłą zbrojną wystąpił przeciwko gwałcicielom. Ten więc musiał stosować krwawe represje względem dawnych sojuszników. Sił wojskowych w pobliżu Rzymu nie było, trzeba było uzbroić młodzież optymacką, przyczem dowództwo nad nią objął dostojny Skaurus. Saturnin i Glaucia ze swej strony otoczyli się swojemi szajkami lecz wobec dobrze uzbrojonej młodzieży byli bezsilni. Rozbici na Forum,