Strona:PL Zieliński Rzeczpospolita Rzymska.pdf/375

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

snego i trywialności dzisiejszego, samo porównanie treści, charakteru i biegu myśli, linji wywodów — stwierdza, że tam miało się na celu przekonanie ludzi myślących albo zmianę istniejącego ich przekonania, gdy tu chodzi o to, by obuchem wbić dany pogląd tłumowi, niezdolnemu do myślenia.
Wszystko to było niewątpliwie słuszne, a jednakże ku końcowi II stulecia zgromadzenie ludowe stało się już niemal fikcją. Lud rzymski rozsiedlił się po Italjj — a i ta jego część, która pozostała na miejscu, niezbyt pochopnie uczęszczała na zebrania ludowe. Było rzeczą naturalną, że ton nadawali klijenci tego magistrata, który zwoływał zgromadzenie, a pozatem i ci, co na niego podali swe głosy w czasie wyborów, a jak to się robiło — widzieliśmy wyżej; była to część ludu zorganizowana i zawczasu przygotowana, wobec której inna część nic zdziałać nie mogła. Oto dlaczego rzekome «zebranie ludowe» zawsze w sposób twierdzący odpowiadało na wnioski, stawiane przez magistrata, który je zwołał; miało to takie znaczenie, że za pośrednictwem zebrania ludowego rządził państwem i prawa wydawał właśnie ten magistrat — inaczej mówiąc, że władza jego była jednoosobowa, czyli, że była tyranją. Stąd święty zwyczaj Rzymu republikańskiego — nie zgłaszać żadnego prawa na zgromadzenie, póki go nie rozważy i nie przyjmie zebranie trzechset dojrzałych wiekiem i doświadczeniem obywateli, niemal bez wyjątku — dawnych magistratów. Przeciwstawienie «senat, czy lud», «arystokracja, czy demokracja» — w danym wypadku stały się pozorem; w rzeczywistości trzeba było wybierać między senatem a jednoosobowym magistratem, między arystokracją — a tyranją.
I czyż kwestja prawa agrarnego była w senacie tak beznadziejna? Bynajmniej. Wielu widziało w niem pożądaną naprawę stosunków rolnych w Italji. Przyjaciel Scypjona Leljusz sam myślał nad opracowaniem właściwego prawa; wprawdzie zrzekł się on swego zamiaru, przekonawszy się o nieprzejednanem stanowisku znacznej