Strona:PL Zieliński Rzeczpospolita Rzymska.pdf/119

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Teraz Kartago była zmęczona długotrwałą wojną przecież prowadziła ją przy pomocy wojsk najemnych i coroczne wydatki na najemników zdążyły ogołocić skarb kartagiński. Hamilkar otrzymał polecenie usunięcia swych wojsk z Eryksu i zawarcia z Rzymem pokoju na możliwych warunkach. Lutacjusz więc musiał również zastanowić się nad pytaniem: jakie warunki postawić Kartagińczykom?
W dawnych czasach, po ostatecznem zwycięstwie nad wrogiem, Rzym zawierał z nim przymierze, obowiązując go do dostarczania corocznie oddziałów sojuszniczych ku pomocy legjonom, i prócz tego zabierał mu niekiedy część ziemi, ażeby założyć na niej kolonje rzymskie. Lecz to byli Italczycy, bliscy miejscem zamieszkania, spokrewnieni krwią, uznający tych samych bogów. Teraz zaś zwyciężony był to wróg daleki, zamorski, obcy; cóż więc z nim czynić? Najwidoczniej warunki powinny być inne. Lutacjusz postawił następujące.
1) Kartago ustąpi Rzymowi podwładną sobie Sycylję, t. j. całą wogóle wyspę, z wyjątkiem Syrakuz Hierona, wiernego sprzymierzeńca Rzymian;
2) Kartago zapłaci Rzymowi kontrybucję, t. j. określoną, znaczną sumę pieniędzy. Ponieważ zaś skarb kartagiński był pusty, przeto spłacenie tej sumy rozkłada się na kilka lat;
3) Kartago wznawia przymierze z Rzymem, przyczem obie strony obowiązują się nie niepokoić obustronnych sprzymierzeńców.

22. HAMILKAR BARKAS

Ten trzeci punkt z czasem stał się bardzo ważnym; ale w pierwszej chwili najważniejszym dla Rzymian był pierwszy. W ich ręku znalazła się rozległa ziemia sycylijska; co było z nią robić? Przyjąć jej gminy greckie i fenickie — Akragant, Panormos, Lilybaeum i inne —