Strona:PL Zieliński Grecja niepodległa.pdf/391

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

rzeki Granika, wpadającej do Propontydy; Aleksander pobił ich tutaj i ruszył dalej, nie spotykając prawie oporu, wzdłuż całego zachodniego wybrzeża. Uporawszy się bez szczególnego trudu z tem pierwszem zadaniem, niezwłocznie podjął drugie i główne — podbój królestwa perskiego.
Opuściwszy wybrzeże, poprowadził wojsko wgłąb kraju. Zająwszy Gordjum — dawną stolicę króla Frygji Midasa, — dowiedział się, że jest tu jego rydwan, i że temu, kto «rozplącze» węzeł dyszla tego rydwanu, sądzono objąć władzę nad światem.
Trudność zadania tkwiła w tem, że końce zwrócone były ku wnętrzu węzła. Aleksander, przekonawszy się, że usiłowania jego, aby węzeł rozwikłać, były daremne, dobył miecza i rozciął go — odtąd «węzeł gordyjski» stał się przysłowiem.
Tymczasem i król perski przekonał się, że wypadnie mu walkę toczyć ze śmiałym zdobywcą już nie o Jonję, ale o swoje mocarstwo: królem zaś był wtenczas Darjusz III, człowiek dzielny i waleczny. Ruszył on ze swej dalekiej Suzy; Aleksander ze swej strony skierował się przeciw niemu i zstąpił ku południowemu wybrzeżu Azji Mniejszej w Cylicję. Tu wszakże zatrzymała go niespodziana choroba: wykąpawszy się w lodowatej wodzie górskiej rzeki Cydnu, dostał febry i był bliski zgonu. Lekarze odstąpili chorego, prócz niejakiego Filipa, dawnego jego przyjaciela. | oto, gdy Filip miał podać królowi mocne lekarstwo, ten otrzymał od swego najlepszego wodza Parmenjona list, zawierający taką przestrogę: „Strzeż się Filipa: Darjusz obiecał mu nieprzeliczone skarby i córkę rodzoną za żonę, jeśli otruje ciebie”. Wszedł Filip z lekarstwem; Aleksander wziął odeń czarę, jemu zaś oddał list, I, badawczo patrząc mu w twarz, jął powoli wypijać lekarstwo. Filip, przerażony, zaczął przysięgać i zapewniać, że jest niewinien; Aleksander wszakże pozostał spokojny i łaskawy; niebawem postradał przytomność. Lek okazał się skuteczny; król wyzdrowiał i znów podjął wyprawę.