Strona:PL Zieliński Grecja niepodległa.pdf/339

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

rzeźbiarza Sofroniska oraz akuszerki Fenarety i że urodził się wtenczas, gdy bohater Kimon stał na wyżynie sławy, t. j. wedle naszej rachuby około r. 470. Za młodu, na podobieństwo ojca, uczył się rzeźby, i potomni pokazywali płaskorzeźbę, stworzoną przez niego a wyobrażającą Charyty, tę samą prawdopodobnie, która zachowała się do naszych czasów. Później atoli zamienił dłuto materjalne na duchowe i starał się w myśl i słowo wcielić owe Charyty, których służbie i nadal poświęcał swe życie.
W myśl i słowo... Hellen mówił: w logos, i wyraz ten, niemożliwy do przelożenia na żaden z języków nowoczesnych, musicie przyswoić sobie w jego brzmieniu greckiem, gdyż tylko w niem ma on swą własną, niezmiernie cenną treść. logos jest to rozum, rządzący wolą człowieka rozumnego; jest to niewidzialny prawodawca, dyktujący rozumowi normy myślenia; jest to myśl, poddająca się owym normom; jest to słowo, ukazujące się, jako owoc tej myśli. Ale i to jeszcze nie wszystko: logos rządzi nietylko wolą człowieka rozumnego, ale i światem calym, o ile świat ten jest wynikiem rozumnej woli Stwórcy; «na początku było słowo», mówi Ewangelista, — wiecie teraz, jak słowo to zostalo przełożone.
Sokrates stał się kaplanem logosu; w jego zrozumieniu i urzeczywistnieniu widział on zadanie swego życia. Wcześnie doszedłszy do poczucia tego swego powołania, jął on rozeznawać się sam w sobie. Zwrócił uwagę na swą powierzchowność i zrozumiał, że jest pokrzywdzony przez przyrodę. Znacie już tę powierzchowność: artysta greki w taki właśnie sposób wyobrażał Sylena, wesołego i wiecznie pijanego piastuna i towarzysza Dyoniza, stałego bohatera dramatów «satyrowych». Zwrócił uwagę na swą duszę — i spostrzegł ku swej zgrozie, że i dusza przypomina Sylena tak samo, jak ciało. I duszę swą nasamprzód poddał uszlachetniającemu wpływowi logosu.
Jeden z jego najukochańszych i najlepszych uczni opowiadał później taki wypadek z jego życia. Przyjechał