Strona:PL Zieliński Grecja niepodległa.pdf/255

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
32. SOFIŚCI

W okresie rządów Peryklesa i w latach następnych Ateny stały się ośrodkiem mądrości greckiej. Narodziła się ona, jak już wiemy, w Jonji; powołało ją do życia pytanie, skąd powstał świat żywy. Po Hezjodzie, który na początku wszechrzeczy stawił ziemię, Tales wskazał na wodę, Anaksymenes — na powietrze, Heraklit — na ogień. Pitagoras zaś, który filozofję przeniósł do greckiej Italji, wyprowadził wszystko to, co istnieje, z liczby... Ilu było myślicieli, tyle wypadło rozmaitych odpowiedzi. Wszyscy oni rozumowali w sposób bardzo przekonywający; cóż to znaczyło? Czy wszyscy mieli słuszność? Czy może — nikt?
Wszyscy mieli słuszność — tak rozstrzygnął sprawę sycylijski poeta i myśliciel Empedokles, autor zdumiewającego poematu «o przyrodzie». Świat powstał ze wszystkich czterech żywiołów, ziemi, wody, powietrza i ognia; ale żywioły te łączyły się ze sobą w rozmaitych stosunkach liczbowych, jak uczył właśnie Pitagoras. Z czterech barw zasadniczych otrzymujemy wszystkie odcienie, biorąc z każdej to więcej, to mniej; to samo i tutaj. W ten sposób wytknięta została droga, po której poszła najnowsza chemja; ze wszystkich filozofów przyrody Empedokles najbardziej zbliżył się do tego, co uważamy za prawdę dzisiaj.
Nie, nikt nie ma słuszności, odpowiedział inny poeta-myśliciel, Ksenofanes; był on słynnym rapsodem, t. j. śpiewakiem poematów homerowskich, i wybranym tylko słuchaczom recytował swe własne wiersze z filozofji przyrody, przyczem tułacze jego życie zawiodło go, mniejwięcej równocześnie z Pitagorasem, z Jonji do Italji po-