Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Patrz ten mech twe stopy chwyta,
Jak wezgłowia puch się gnie,
I cień cię tak miło wita,
Do spoczynku błogo zwie.
Pozwól paść pod stopy twoje;
Wszystko tak miłością tchnie;
Szmer wietrzyka, ptaszków roje,
Wszystko do spoczynku zwie.
![](//upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/c/cd/PL_Z_obcego_Parnasu_%28antologia%29_page0028.jpg/120px-PL_Z_obcego_Parnasu_%28antologia%29_page0028.jpg)