Strona:PL Xenophon - Sympozjon oraz wybór z pism.djvu/11

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

w jakim kierunku idzie prawdziwe jego uzdolnienie. Odesłał go więc do innego doradcy, którego autorytet Xenofont razem ze swymi rodakami uznawał bez zastrzeżeń, — do wyroczni delfickiej. Jeśli ta odradzi, Xenofont bez szemrania posłucha; jeśli doradzi, niema się co obawiać przykrych następstw: świadkami stwierdzona wyrocznia delficka będzie miała w sądzie swą wagę.
Pobożny Xenofont, który pragnął za wszelką cenę pojechać na daleki, ciekawy, złote nadzieje rokujący Wschód, zabrał się wcale chytrze do pytania swego boga. Nie spytał, czy lepiej jechać, czy zostać, ale — nie wspominając o celu podróży — zapytał tylko: któremu bóstwu ma ofiarować, by podróż zamierzoną uskutecznić i wrócić szczęśliwie. Wszechwiedzący bóg widocznie nie miał nic przeciw tej podróży, bo wymienił niebian, którym należało złożyć ofiary. Bardzo zadowolony z siebie, zaczął się Xenofont przygotowywać do odjazdu. Sokrates nie odradzał, ale mocno był nierad z postawionego bogu pytania; był to wprawdzie wybieg, często w Grecji stosowany, ale, zdaniem mistrza, nie należało samemu rozstrzygać, że wypada jechać, tylko o to właśnie wyroczni spytać.
Z początkiem r. 401 lub z końcem 402 był Xenofont już w Sardes u Cyrusa i wziął udział w wyprawie tegoż przeciw jego starszemu bratu, Artaxerxesowi II, którego królewicz chciał strącić z tronu. W jesieni 401 r. przed Chr. przyszło do bitwy opodal Babilonu (pod Kunaxą); wojsko królewskie zostało pobite, ale młody pretendent do tronu padł w boju. Król perski łaskawie przebaczył swym poddanym, którzy walczyli u boku Cyrusa, ale Greków postanowił zniszczyć, by nikomu z Europejczyków na przyszłość nie wpadło na myśl wyprawiać się przeciw królowi perskiemu. W zdradliwy sposób wymordowali Persowie zaproszonych na rozmowę wodzów i setników greckich. Zagłada byłaby spotkała zaciężne wojska greckie w samym środku olbrzymiego państwa perskiego, gdyby nie śmiałe wystąpienie Xenofonta, który przemową swą pozyskał zaufanie wojska. Wybrany jednym z wo-