Strona:PL X de Montépin Zemsta za zemstę.djvu/736

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

— Tak niezręczną, że hrabia według twojej rady zamieścił w swoim pamiętniku notę usprawiedliwiającą...
— Niestety! tak jest...
— A więc potrzeba, aby ta nota znikła i niech mnie djabli porwą, czy dziedziczka będzie miała sposób dowiedzenia. swojej niewinności...
Paskal pomimo woli zadrżał.
— Chcesz aby panna de Terrys została oskarżoną?... — wyjąkał.
— Do licha! To jej przeszkodzi do upominania się o milion od ciebie...
— Nikt nie uwierzy w takie okropne ojcobójstwo...
— Podejmuję się uczynić je prawdopodobnem.
— Rzecz się wyjaśni wcześniej lub później.
— A to jak, jeśli łaska?... Usuwam pamiętnik hrabiego i podpisane przezeń zeznanie. Honory na zostanie jak najdoskonalej oskarżoną, aresztowaną i osądzoną...
— Sąd przysięgłych uniewinni ją...
— Nigdy, bo sekcya ciała zostanie dokonaną i zbrodnia dowiedzioną... Otóż, przez kogóż ta zbrodnia mogła być popełnioną, jeżeli nie przez jedyną osobę, która ma interes w śmierci hrabiego, to jest przez spadkobierczynię łaknącą spadku... Opieczętują wszystko, ustanowią administratora sądowego, który będzie wszędzie plądrował i nie znajdzie żadnego przeciwko tobie dowodu... Tym sposobem zyskamy kilka miesięcy, może nawet rok... Tym cza-